Olimpia Boruszowice – Nitron Krupski Młyn 6:0 (2:0)
1:0 11 min.
2:0 41 min.
3:0 73 min.
4:0 80 min.
5:0 89 min.
6:0 90 min.
Skład : Małek (k)- Helisz. Macioszek M ( 84′ Koziołek). Dubiel. Kołcz M. Karkocha. Kiebuła (75′ Siwy). Macioszek Sz. (41′ Jaruszowiec). Nowak ( 84′ Kołcz A). Gembczyk ( 41′ Piekacz). Tropper (75′ Wolny)
Kolejną wysoką porażką kończymy mecz w lidze okręgowej. Od początku mocne tempo nadali gospodarze. Niestety nie wytrzymujemy natarcia i tracimy bramkę w 11 minucie po rykoszecie.
Później gra się wyrównuje aż do około 35 minuty. Kolejne naciski Olimpii przynoszą jej drugą bramkę pod koniec pierwszej połowy.
Druga połowa to zupełnie inny obraz gry. Teraz to my atakujemy i stwarzamy sobie kilka idealnych sytuacji. Gdy wydawało się , że jesteśmy blisko celu, popełniamy w obronie bardzo prosty błąd w niegroźnej sytuacji. Strata trzeciej bramki podcina nam skrzydła.
W 80 minucie kolejny “babol” w wykonaniu naszej drużyny i mamy 4:0 .
Rozsypujemy się i kończymy mecz wysoką porażką.
Reasumując ciężko nam przełykać takie porażki. Gospodarze wygrali zupełnie zasłużenie i bezdyskusyjnie ale też wynik jest znacznie wyższy sam obraz niż wydarzenia na boisku. Musimy uczyć się tej ligi w przyspieszonym tempie.
Kierujemy również wielkie słowa uznania do ludzi związanych z Olimpią. Po trzech latach przerwy możemy powiedzieć jedno. Boisko oraz obiekt zmienił się nie do poznania! Szczególnie cieszy jakość boiska bo pamiętamy jak ciężko się grało tam wcześniej!